Oczywiście, że nie :) Przynajmniej nie jako Twoja energia kinetyczna czy potencjalna. Natomiast gdyby cała Twoja masa nagle znikła (Ty niestety też :P), na przykład anihilowała z antymaterią, to Twoja masa zamieni się w energię właśnie zgodnie równością E = m·c² I rzeczywiście to ogromna energia, więc potężny wybuch :) W praktyce to równanie ma częściej zastosowanie przy częściowej zamianie masy w energię: E = ∆m·c² , gdzie ∆m jest ubytkiem masy w jakiejś reakcji. W niektórych reakcjach jądrowych masy rzeczywiście ubywa, tzn. masa wszystkich produktów jest mniejsza niż masa wszystkich początkowych elementów. Może się to wydawać dziwne ale tak rzeczywiście jest. I właśnie ten ubytek masy zamienia w energię E = ∆m·c² Całkowita zamiana masy w energię dotyczy w zasadzie tylko zjawiska anihilacji materii z antymaterią.
W jaki sposób działa E=mc^2? Jeśli pomnożę swoją masę przez prędkość światła^2 na pewno nie wyjdzie moja energia, więc musi o coś innego chodzić.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź