Szkodliwość palenia papierosów - rozprawka.

Temat: Szkodliwość palenia papierosów - rozprawka.

Istnieje wiele czynników warunkujących nieświadome często decyzje sięgnięcia po ten szkodliwy środek, jakim jest papieros. Najczęściej jest to ciekawość, a także imponowanie otoczeniu oraz bunt przeciwko autorytetom. Poważną role odgrywa tu także reklama papierosów w mass mediach. W Polsce w ostatnich latach jest bardzo nasilona i zwykle adresowana do młodych ludzi, którzy mimo ostrzeżeń lekarzy, rodziców, nauczycieli oraz haseł antynikotynowych nie zdają sobie sprawy jakie szkody mogą wyrządzić papierosy. Postaram się to chociaż w małym stopniu uświadomić młodzieży jak również i dorosłym. Swoje rozważania poprę kilkoma argumentami.

Zacznę od tego, iż składniki dymu tytoniowego zagrażają naszemu organizmowi, powodując wywoływanie chorób a także zmniejszenie sprawności funkcjonowania całego ustroju palacza. Ma on zły wpływ nie tylko na jamę ustną czy płuca, ale także na wszystkie inne narządy wewnętrzne np. trzustkę, pęcherz moczowy. Wywołuje on astmę oskrzelową i sprawia, że spada ogólny poziom odporności organizmu. Palenie przyczynia się też do powstania ośmiu nowotworów (od raka płuc do białaczki) i jest głównym czynnikiem występowania chorób serca. Powoduje także stępienie wrażliwości na zapachy i smaki, przez co palacz jest osobą uboższą o wiele wrażeń zmysłowych. To wszystko i jeszcze więcej przez cztery tysiące trujących związków chemicznych zawartych w dymie papierosowym. Oto niektóre z nich: nikotyna, czyli silna trucizna, tlenek węgla, który jest składnikiem spalin, cyjanowodór stosowany w komorach gazowych podczas drugiej wojny światowej, w małych ilościach nie jest on groźny, lecz u nałogowców może być powodem zatruć. W tych czterech tysiącach związków chemicznych jest zawartych czterdzieści rakotwórczych m.in. piren, chlorek winylu i benzopiren. Papierosy są jedynym legalnie sprzedawanym środkiem rakotwórczym, większość dorosłych osób sięgających po nie zdaje sobie z tego sprawę. Jednak dzieci i młodzież nie mają świadomości, że każdy wypalony papieros zbliża ich do śmierci, a dokładnie o pięć i pół minuty. Dym wchłaniany do płuc, jest też wydychany przez palacza co powoduje, że osoby z jego najbliższego otoczenia dostają małą dawkę tych szkodliwych związków.

Następnym zagadnieniem jest jeden ze składników papierosów – nikotyna. Prof. dr Marcin Kacprzak w swojej książce pt. „Chcę być zdrowy” pisze tak: „ Z doświadczeń wiadomo, że parę kropel nikotyny, puszczonych na język psa, zabija to zwierzę”. To zdanie z pewnością uświadamia nam jak silne jest to trucizna. Natomiast u osób palących wywiera szkodliwy wpływ na układ pokarmowy m.in. zmniejsza łaknienie, zaburza wchłanianie substancji pokarmowych, a zwłaszcza witamin, za czym idzie zmniejszenie odporności organizmu. Nikotyna jest także silnie uzależniająca, a jak pisze prof. dr hab. Adam A. Zych „... jest bardziej uzależniająca niż jeden z klasycznych narkotyków, jakim jest kokaina”. To głównie przez nikotynę człowiek staje się niewolnikiem swego nałogu, co w dużych ilościach może zagrażać bezpośrednio jego życiu.
Poza tym dym papierosowy wydychany przez osoby palące zatruwa atmosferę, którą oddychamy, a także wnętrza domu. W pomieszczeniach, w których palone są papierosy można zauważyć pożółkłe firany i poczuć odór jaki się w nim unosi.
Z kolei przejdę do niekorzystnego wpływu na wygląd zewnętrzny, spowodowanego właśnie paleniem papierosów. Skóra nałogowych palaczy jest pożółkła, podobnie dzieje się z ich zębami a z buzi wydobywa się nieprzyjemny zapach. Osoby takie chociaż by się bardzo starały będą miały problemy estetyczne. Jest to sprawa również przyspieszonego starzenia się. Natomiast palące kobiety ciężarne, wpływają nie tylko niekorzystnie na swoje zdrowie i wygląd, ale zatruwają jeszcze nienarodzone dzieci.

Kolejną negatywną cecha palenia tytoniu jest osłabianie budżetu domowego. Gdy ktoś jest nałogowym palaczem pali ok. jednej paczki papierosów dziennie to „wyrzuca w błoto” ok. 150 złotych miesięcznie. Polacy wypalają 90 miliardów papierosów rocznie i wydają na nie 16 miliardów złotych. Te sumy z pewnością mogą przyprawić o zawrót głowy każdego, dbającego o własne zdrowie człowieka.
Ostatnia sprawa to umieralność spowodowana paleniem papierosów. Z tego powodu umiera trzy razy więcej osób palących niż niepalących. A dokładniej pisząc na świecie umiera 3,5 miliona osób rocznie, co stanowi dziesięć tysięcy zgonów dziennie. W Polsce zaś nałóg ten jest przyczyną śmierci 70 tysięcy osób rocznie.

Na zakończenie dodam, że na świecie obchodzony jest 15 listopada Międzynarodowy Dzień Bez Papierosa. Dzięki niemu wiele palaczy zaczyna brać udział w tzw. pięciodniówkach odwykowych i podejmowaniu wysiłku na rzecz przezwyciężenia nikotynowego uzależnienia, a osoby niepalące nie rozpoczynają tego wstrętnego nałogu.
Przedstawione wnioski zostały opracowane na podstawie badań przeprowadzonych w Centrum Onkologii – Instytut ze środków Programu pierwotnej profilaktyki chorób odtytoniowych w Polsce w 2000 roku oraz porad pedagoga – psychologa p. Urszuli Dudziak - Katedra Psychoprofilaktyki Społecznej KUL, a także wypowiedzi prof. Dr hab. Adama A. Zycha.
Powyższe argumenty jasno dowodzą, że palenie papierosów jest szkodliwe, niszczy zdrowie i życie wielu ludzi. Zobowiązuje, wiec nas do zdecydowanego przeciwdziałaniu paleniu tytoniu ponieważ zdrowie trzeba szanować i z niego korzystać jak pisze Jan Kochanowski w swoim wierszu „Na zdrowie”:
„Szlachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz, (...)”.

Dodaj swoją odpowiedź