Jan III Sobieski

Jan III Sobieski był jednym z najwybitniejszych elekcyjnych władców Polski, człowiekiem wszechstronnie wykształconym, wybitnym wodzem i politykiem, zaś jego listy do Marysieńki są najwspanialszym osiągnięciem epistografii polskiej.


Jan Sobieski urodził się 17 sierpnia 1629 roku na zamku w Olesku jako młodszy syn Jakuba Sobieskiego, wojewody ruskiego, i Zofii Teofili de domo Daniłowicz. Zofia zaś była wnuczką hetmana Stanisława Żółkiewskiego.

W czasie wojny ze Szwedami walczył przeciw najeźdźcom. Pod komendą Stefana Czarnieckiego brał również udział w walkach z Moskwą i Kozakami.
W tym też czasie zbliżył się do dworu królewskiego (królem był wówczas Jan Kazimierz), gdzie zakochał się w Marii Kazimierze d’Arquien, wychowanicy królowej Marii Ludwiki. Gdy zmarł mąż Marysieńki młody Sobieski poślubił ukochaną 5 lipca 1665r. W tym też roku został on mianowany marszałkiem wielkim koronnym, a rok później – hetmanem polnym. W bitwie pod Podhajcami (1667) wykazał się dużym talentem militarny, odpierając natarcie armii kozacko-tatarskiej; dlatego też w roku następnym otrzymał buławę wielką koronną.

Wystąpienie przeciw rokoszowi Jerzego Lubomirskiego i bezwzględne poparcie kandydatury francuskiej na elekcji po abdykacji Jana Kazimierza doprowadziło do dużego spadku popularności Sobieskiego wśród szlachty.
Od początku był on przeciwny wyborowi Michała Korybuta Wiśniowieckiego na tron Polski. Stanął na czele frakcji profrancuskiej i zmierzał do detronizacji nowo obranego władcy, jako że Korybut, człowiek o słabym charakterze, szybko stał się narzędziem w ręku zwolenników austriackiego rodu Habsburgów.

Sobieski nie potrafił, mimo swego niezwykłego talentu politycznego, zapobiec ani utracie Kamieńca Podolskiego, ani podpisaniu pokoju w Buczaczu. Zreflektował sięjednak późniejszymi zwycięstwami w bitwach z Turkami
11 listopada 1673 roku doszło do polsko-tureckiej bitwy pod Chocimiem, w której dowodził sam hetman wielki koronny. Zakończyła się ona zwycięstwem Polaków i to nie tylko ze względu na talent militarny polskiego dowódcy. Turcy, wykończeni zimnem panującym wówczas na tamtych terenach, nie byli w stanie obronić swojego obozu, na który uderzyła cała polska armia. Wojska tureckie zostały doszczętnie zniszczone.

To właśnie zwycięstwo utorowało Sobieskiemu drogę do tronu- po śmierci Michała Korybuta Wiśniowieckiego. 5 czerwca 1674 roku Jan zaprzysiągł pacta conventa i, nie czekając na koronację, ruszył na wojnę. Wówczas właśnie wsławił się obroną Lwowa. Został koronowany po powrocie z Ukrainy, 2 lutego 1676 roku.

1 kwietnia 1683 roku Sobieski podpisał traktat z Austrią. Zobowiązany tym dokumentem, na wieść o najeździe Turków na Wiedeń wyruszył z pomocą. Objął naczelne dowództwo nad połączonymi- 74 000-ymi wojskami i 12 września 1683 roku uderzył na armię wielkiego wezyra-Kara Mustafy tuż pod Wiedniem. Odniósł tam spektakularne zwycięstwo, całkowicie rozbijając tureckie wojska.
Od roku 1648 Jan Sobieski uczestniczył we wszystkich wojnach prowadzonych przez Polskę. Umiejętna polityka zagraniczna doprowadziła do zawarcia sprzymierza z Francją (poprzez małżeństwo z Marią Kazimierą),ze Szwecją w 1677 oraz z Austrią w 1683r.Na uwagę zasługują także, niestety niezrealizowane, plany odzyskania Prus. Zaś polityka wobec Turcji- chodź pełna spektakularnych sukcesów militarnych, przyniosła większe korzyści Habsburgom niż Polsce.
Jednak wszelkie sukcesy w polityce międzynarodowej nie przekładały się niestety na jedność w państwie. W kraju natrafił on na silny opór opozycji magnackiej, której nie był faktycznie przychylny. Mimo zatargów z tą wpływową warstwą społeczną Sobieskiemu udało się jednak utrzymać względny porządek w państwie i nie dopuścić do jego rozłamu.
Do największych sukcesów Jana Sobieskiego należą reformy w dziedzinie wojskowości; wprowadził wojsko zaciężne z udziałem jazdy, unowocześnił piechotę, artylerię i wojska saperskie. Był wybitnym wodzem, znakomicie umiejącym manewrować dużymi oddziałami i wykorzystującym właściwości terenu.
Jan III Sobieski był także wybitnym mecenasem sztuki, zaś jego pałac w Wilanowie należy do najcenniejszych zabytków polskiego baroku.
Wpisał się w historię Polski jako władca rozważny i przewidujący, zaś dzięki jego niezwykłym umiejętnościom pozostałe kraje europejskie czuły przed Polską niezwykły respekt.

Dodaj swoją odpowiedź
Historia

Jan III Sobieski - bografia



Jan III Sobieski








Jan III Sobieski urodził się 17 sierpnia 1629 roku w Olesku w dość dziwnych okolicznościach. Najpierw rozszalała się tak straszliwa burza, jakiej nie pamiętali najstarsi ...

Historia

Jan III Sobieski jako wybitny wódz, polityk i mecenas sztuki.

Jan III Sobieski, żyjący w XVII wieku, był z całą pewnością wybitnym wodzem i politykiem. Osiągnął wiele sukcesów na polach bitewnych i na scenach politycznych całej Europy. I chociaż szlachta często nie popierała jego zapatrywań i d...

Język angielski

Czy czegoś nie pominęłam coś poprawić ? Jan III Sobieski urodził się 17 sierpnia 1629 roku w Wilanowie. Jan III Sobieski pochodził z znanego rodu Sobieskich z Sobieszczyna. Był także spokrewniony z wielkim rodem Żółkiewskich. Był prawnukiem koronnego h

Czy czegoś nie pominęłam coś poprawić ? Jan III Sobieski urodził się 17 sierpnia 1629 roku w Wilanowie. Jan III Sobieski pochodził z znanego rodu Sobieskich z Sobieszczyna. Był także spokrewniony z wielkim rodem Żółkiewskich. Był pr...

Historia

Jan III Sobieski

„Jan III był znakomitym wodzem.
Tron polski od dawna już nie gościł polityka takiej miary.”
Paweł Jasiennica


Jan III Sobieski urodził się 17 sierpnia 1629 roku, jako drugi syn Jakuba i Zofii Teofili z Danilowiczów....

Historia

Jan III Sobieski.

<BR>JAN III SOBIESKI
<BR>
<BR> Jan III Sobieski urodził się w 1629 zmarł w 1696, syn Jakuba, kasztelana krakowskiego, i Teofili Daniłowiczówny, wojewodzianki ruskiej, wnuczki hetmana S.Żółkiewskiego.
<BR>...

Historia

Jan III Sobieski - biografia

Jan III Sobieski (1629-1696).
Król polski od 1674 roku. Był drugim synem Jakuba Sobieskiego, wojewody ruskiego, poźniejszego kasztelana krakowskiego, i Zofii Teofilii, z domu Daniłowiczównej, wnuczki hetmana Stanisława Żółkiewskiego. U...