Dzień egzaminu gimnazjalnego - opowiadanie

Temat: Napisz opowiadanie z opisem uczuć wewnętrznych o dniu, w którym piszesz egzamin gimnazjalny.

Słońce tego dnia świeciło niezwykle mocno. W powietrzu unosił się zapach kwitnących bzów, a ptaki właśnie rozpoczynały swój koncert, ale nawet wspaniała pogoda nie była w stanie mnie uspokoić. W głowie huczało mi od nadmiaru myśli, ciągle miałam wrażenie, że czegoś zapomniałam. Dobrze wiedziałam, że od tego jak napiszę ten egzamin zależy to, czy dostanę się do wymarzonego liceum.
Z rozmyślań wyrwał mnie głos mamy:
- Śniadanie gotowe!
Wiedziałam, że nic nie przejdzie mi przez gardło, ale po artykule ze wczorajszej Gazety Wyborczej na temat pozytywnego wpływu śniadania na pracę umysłu, sięgnęłam po jedną z kanapek.
Chwiejnym krokiem zeszłam ze schodów. Na wszelki wypadek sprawdziłam jeszcze raz, czy wzięłam dokumenty. Wolałam nie powtarzać sytuacji sprzed trzech lat, kiedy to musiałam zawracać się w połowie drogi na test szóstoklasisty, ponieważ zapomniałam legitymacji.
Weszłam do szkoły z bijącym sercem. Wydawało mi się, że każdy widzi moje trzęsące się ręce. Od razu udałam się pod salę gimnastyczną, w której odbyć się miały egzaminy. Co chwilę spoglądałam na zegarek. Minuty płynęły nieubłagalnie. Wkrótce pojawiła się Beata - moja najlepsza przyjaciółka. Wcale nie wyglądała lepiej niż ja, wręcz przeciwnie sprawiała wrażenie osoby bojącej się własnego cienia.
Punktulnie o godzinie 9:00 rozpoczeliśmy pisanie testu. Mój wzrok powędrował w kierunku zadania pisemnego: "Napisz opowiadanie z opisem przeżyć wewnętrznych". Kamień spadł mi z serca. Wiele razy ćwiczyłam tę formę wypowiedzi, dlatego bez wachania chwyciłam długopis i zaczęłam pisać.
Wyszłam z sali z dużo lepszy nastrojem. Można powiedzieć, że skakałam z radości! Egzamin okazał się banalnie prosty. Pomimo tego, że jutro czeka mnie sprawdzian matematyczno-przyrodniczy, jestem dobrej myśli.

Dodaj swoją odpowiedź