Ballada mówi o młodym chłopcu zastrzelonym 17 grudnia 1970 roku. Tego dnia załoga Stoczni Gdyńskiej po zakończeniu dzień wcześniej strajku została ostrzelana rankiem w drodze do pracy. Janek Wiśniewski nie jest postacią historyczną, postacią historyczną jest Zbigniew Godlewski, zastrzelony w trakcie starć w rejonie stacji kolejki podmiejskiej Gdynia Stocznia. Jego ciało zostało przeniesione na czele pochodu ulicami Czerwonych Kosynierów, Dworcową gdzie z baraku wyrwano drzwi na których następnie niesiono zwłoki, 10 lutego i Świętojańską pod siedzibę Miejskiej Rady Narodowej przy ulicy Czołgistów (dzisiaj Piłsudskiego). Autor ballady, nie znając prawdziwego nazwiska poległego, nazwał go Janek Wiśniewski.
Mam nadzieje że pomogłem :)