Jak rozumiesz wyrazenia pelno nas a jakby nikogo nie bylo
Jak rozumiesz wyrazenia pelno nas a jakby nikogo nie bylo
Hmm wyrażenie to rozumiem w sposób taki iż ludzi jest na świecie pełno ale wtedy gdy jest dobrze a gdy jest źle wszyscy się odwracją.
Że dom pełen jest ludzi , w dowolnym wieku , ale tęsknota za jedną osobą jest tak silna , że bez niej dom wydaje się pusty .