Świat bez zroznicowania kulturowego bylby bardzo nudny. Każdy czlowiek na świecie przyporzadkowany byl by tej samej kulturze. Wszyscy mieli by takie samo zdanie na temat otaczającego go świata. Nie walczono by o swoje zdanie, wyznania, wierzenia. Nie dokonano by aż tylu odkryc. Trudno było by znaleśc osobę z charakterem, sprzeciwiająca sie światu. Nie było by buntow. Świat bylby całkiem inny.
Świat byłby szary. Wszyscy ludzie mieliby jedną wiarę, mieli takie samo zdanie na temat np. ugrupowań w Sejmie oraz obyczaje związane z życiem codziennym. Przypatrzmy się Amerykanom. Różnią się od nas tym, iż u nich jest tzw. zamerykanizowany cały kontynent. A w Polsce mamy tradycyjny rosół z kury i Schabowego z ziemniakami. Gdyby nie było na świecie zróżnicowania kulturowego zapanowałby chaos, oraz ludzi pozabijaliby by się z różnych względów. Byłaby to tragedia na skale światową. Oby nigdy do czegoś takiego nie doszło.