Lipsk.,17.06.2010r. Drogi Marku ! Na początku mogo listu pozdrawiam Cię bardzo serdecznie oraz Twoją rodzinę. Co u Ciebie słuchac? U mnie wszystko w porządku. Chcę Ci opowiedzic mój najpiękniejzy dzień w moim życiu. Wszystko zaczęło się tydzień temu pięknego ranka. Jak w każdy dzień wstałem bardzo wcześnie. Dziś były moje urodziny. Postanowiłem, że pojdę szybko na podwórko bo tam była moja mama i napewno coś dostane od niej. Jednak ona nawet nie złożyła mi życzń. Bardzo sie rozczarowałem. Pobiegłem do taty z myślą że on coś przygotował ale jednak nie. Cały dzień nikt nie zwracał uwagi na to że są moje urodziny. Napewno zapomnieli. Moje rozczarowanie minęło kiego wieczorem znalezłem pudełko w moim pokoju sie okazało że w nim jest mały piesek o którym bardzo marzyłem. To był najpiękniejszy dzień w moim życiu. Jeszcze raz gorąco cie pozdrawiam i czekam na odpowiedz od ciebie. pa Mateusz
data miejscowosc Droga Kasiu! Co u ciebie? Jak życie leci? rodzina zdrowa? Pisze ten list z wielkim zachwytem po najpiekniejszym dniu w moim życiu. Wiem że dawno nie pisaliśmy, przez co bardzo żałuje, ale myśle, że nadrobimy te małe zaległości. Mam nadzieje , że nie bede przynudzał, ale koniecznie musze się pochwalić. 10 czerwca w niedziele wiele się wydarzyło. Pamiętasz jeszcze moją kuzynke w ciąży? W reszcie pozbyła się tego brzucha i na świat wydała piękną dziewczynkę. Nasze rodziny bardzo się przyjaźnią więc chciałbym cię odrazu zaprosić na chciny.... Omal bym zapomniał. Odważyłem się w końcu skoczyc z bungee! To było nie zapomniane przeżycie. Naprawde! Musisz równirz spróbować. Skok adrenaliny murowany. dokoncze za chwile ale wstep juz masz