Podczas monsunu zimowego w Azji panuje tak zwana sucha pora. Pola ryżowe i gleba w tamtych rejonach staje się wysuszona, co prowadzi do zniszczenia plonów. Skutkiem tego jest głód, który może doprowadzić nawet do śmierci. Podczas monsuny letniego, kiedy wiatr wieje znad morza panuje tak zwana pora mokra. Spadają wówczas ogromne ilości deszczu. Skutki tego są poważne. Woda zalewa stoki, na których zasiany jest ryż, ten zaś nie potrafi "przeżyć" w za dużej ilości wody. Plony stają się więc znikome. Kolejnym skutkiem jest to, że woda podmywa wszelką glebę, to zaś prowadzi do lawin błotnych i zniszczeń wielu domów. Mam nadzieję że pomogłam. :) Jest na pewno dobrze, ponieważ przerabiałam to dzisiaj na geografii :D
