Pewnego razu wybrałam się na łąkę,by nazbierać kwiatów na bukiet.Nagle nade mną zrobiło się ciemno,a po chwili nastąpiła wokół mnie jasność.Zobaczyłam , że coś dziwnego wylądowało na łące.Podeszłam bliżej i ujżałam dziwną istotę,która wysiadała z pojazdu przypominający duży talerz.była cała zielona,miała duże uszy ,duże oczy ,a na głowie dwie odstające antenki.W ręku trzymałaaparat przypominający telefon .Uśmiechneła się do mnie i cały czas powtarzała słowo ,,NESTI" pokazując ręką na siebie.w taki sam sposób ja się przedstawiłam.Wzięła mnie za rękę i zaproawdziła do swojego pojazdu.Po paru minutach wylądowaliśmy na KSIĘŻYCU.Nesti pokazała mi swoją rodzinę i soję ulubione zabawki.Gdy chciełiśmy się pobawić w jakąś zabawę wymyśloną przez Nesti , zobaczyłam że jest puźno i musze wracać do domu.Więc zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie i odwiozła mnie do domu ........:$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
-W kosmosie znajduje sie dużo kolorowych planet i ruchomych astreoidów. -Droga mleczna przechodzi przez środek zatłoczonego kosmosu. -W przyszłości polsece w kosmos, bo jest tam pieknie.Kosmos istnieje dzieki wybuchowi ogromnego wulkanu. -W naszej galaktyce, tylko Ziemia jest zamieszkiwana przez ludzi. -Moja mama interesuje się kosmosem.