Czy Werter mógłby żyć w dzisiejszych czasach? Bohater „Cierpień młodego Wertera” zginął z powodu nieszczęśliwej miłości, niezrozumienia i wyjątkowej wrażliwości. Ludzi jego czasów nie potrafili mu pomóc – ani nawet zauważyć jego problemu. Czy jednak ten młody człowiek mógłby żyć w naszych czasach? Uważam, że tak. Swoją tezę udowodnię w kilku argumentach przedstawionych poniżej. Po pierwsze, ludzie żyjący w XXI wieku nie bez powodu nazywani są „pokoleniem X” lub „pokoleniem Y”. Każdy z nich jest stosunkowo młodym, zdolnym człowiekiem o wyjątkowej osobowości i dużym stopniu indywidualności. Werter bez wątpienia mógłby być jednym z nich – artystą o wrażliwej duszy, może po studiach na Akademii Sztuk Pięknych, dodatkowo idealnie wpasowującym się w modę na bycie „alternatywnym”. Po drugie, dzisiaj wrażliwość u mężczyzn jest postrzegana jako cecha pozytywna i spotyka się ze zrozumieniem. Werter nie byłby już tak wyobcowany, zostałby zaakceptowany przez otoczenie i mógłby wieść swobodne życie, bez poczucia ciągłej samotności. Uważam również, że nawet, gdyby nadal czuł się inny i opuszczony, w naszych czasach mógłby uzyskać pomoc specjalisty. Dzięki terapii albo leczeniu przezwyciężyłby depresję i nieszczęśliwą miłość. Psychologowie są najlepszym sposobem na normalne życie dla osób takich jak Werter. Jak widać w powyższych argumentach, XXI wiek jest dla Wertera idealny – jego wyjątkowość byłaby zaletą, a wszelkie negatywne efekty – depresja, rozchwianie emocjonalne – mogłyby zostać pokonane dzięki rozwiązaniom współczesnej medycyny.
