Najbardziej szkodaby mi było wszystkich chwil spędzonych w gronie rodziny. Każda chwila spędzona z osobą kochającą zapada w pamięć. Wtedy wiemy, że ktoś nas kocha . Chwile spędzone z mamą i tatą są chwilami, których nigdy nie zampomnimy. Nasze wspólne rozmowy , nasz wspólny śmiech. Z nimi możemy rozmawiać, na wszystkie tematy. Dlatego najbardziej mi ich by było szkoda.
Najbardziej byłoby mi szkoda wspomnienia rodzinnego domu, w którym wychowywałam się przez całe dotychczasowe życie. Nie mogłabym pomyśleć o rodzinie, przypomnieć sobie smaków dzieciństwa. Nie byłabym w stanie przypomnieć sobie jak rodzice uczyli mnie jeżdżenia na rowerze, jak bawili się ze mną i rodzeństwem. Nie pamietałabym swoich najszczęśliwszych lat. Podczas nich nauczyłam się wileu rzeczy, które wniosły coś do mojego doświadczenia życiowego. Właściwie nie wiedziałabym nic o swoich dziecięcych latach: gdzie się wychowywałam i co robiłam. Co najgorsze, nawet nie mogłabym kiedyś znaleźć tego domu i do niego wrócić choćby na chwilę. Szkoda byłoby to wszystko stracić.