Witam potrzebuję klucza odpowiedzi do tego tematu wypracowania: Wyjaśnij, na czym polegają dylematy i wybory zakochanego pozytywisty - Stanisława Wokulskiego.

Witam potrzebuję klucza odpowiedzi do tego tematu wypracowania: Wyjaśnij, na czym polegają dylematy i wybory zakochanego pozytywisty - Stanisława Wokulskiego.
Odpowiedź

Człowiek, który nigdy się nie zakochał, nie wie jak wielką siłą jest miłość właśnie. Przede wszystkim każe nam ona dokonywać wyborów. Warto zastanowić się nad tym, jak wielkim problemem mogła być, zatem miłość dla pozytywisty, który przede wszystkim miał na pierwszym planie swego życia stawiać naukę i racjonalne podchodzenie do wszelkich spraw egzystencjalnych. Pozytywista, dlatego, że odżegnywał się od namiętnych porywów romantycznych, zakochawszy się, mógł mieć ciężkie życie... Nie lada problemem było niewątpliwie dokonać wyboru między poświęceniem się nauce, a oddaniem się ukochanej kobiecie. Przed podobnym dylematem stał Stanisław Wokulski, bohater powieści Bolesława Prusa "Lalka". Zakochany w Izabeli Łęckiej, można by rzec, całe życie podporządkował temu uczuciu. Jednak w pewnym momencie, kiedy właściwie był już pewny, że Izabela tak naprawdę go nie kocha, stanął przed wyborem, a miał go dokonać między ową ukochaną kobietą właśnie a poświęceniem się nauce i pracy z Geistem. W niezwykle obrazowy sposób przedstawia konieczność dokonania owego wyboru, fragment powieści, w którym zarówno Izabela, jak i praca naukowa, zostały porównane do gwiazdy: "...ukazały się przed nim jakby dwie gwiazdy. Jedna blada, ale niezmienna - to był, Geist i jego metale; druga iskrząca się jak słońce albo nagle gasnąca, a tą - była ona..." Jeśli mówimy o gwieździe, kojarzy nam się ona z kierunkiem wskazywanym na niebie, wyznaczającym nam drogę, którą mamy podążać. Wokulski widział dwie takie gwiazdy - Izabelę i Geista. Ta iskrząca się jasnym światłem, to miłość do Izabeli, jakże niepewna jednak, ponieważ mimo swego iskrzenia się, często gasła. Gwiazda symbolizująca Geista była natomiast blada, ale niegasnąca nigdy. Wokulski czuł się rozdarty, nie wiedział, którą drogę obrać: "Co tu wybrać? - myślał - jeżeli jedno jest wątpliwe, a druga niedostępna i niepewna. Bo choćby nawet dosięgnął jej, czy ja jej kiedy uwierzę?... czy nawet mógłbym uwierzyć?..." Postawienie na planie pierwszym swego życia nauki, było posunięciem godnym prawdziwego pozytywisty. Jednak opowiedzenie się za miłością i poświęcenie się jej, było posunięciem iście romantycznym. Nie będzie chyba, zatem błędnym stwierdzenie, że z jednej strony, dokonywany przez Wokulskiego wybór, był wyborem między pozostaniem prawdziwym pozytywistą albo powrotem do romantycznych tradycji. "Czemu ja się wracam? (...) Dlaczego nie idę do Geista do roboty?"- takie, świadczące o wewnętrzny rozdarciu bohatera, pytania zadawał sobie Wokulski. Jednak musiał nadejść czas, kiedy ostateczne opowiedzenie się po którejś stronie było koniecznością. Znajdujemy, zatem fragment, przedstawiający dokonanie przez bohatera wyboru, jakim było opowiedzenie się po stronie miłości do Izabeli. Ów wybór niezwykle sugestywnie ukazuje symboliczna scena, przekazania przez Wokulskiego amuletu ze skrawkiem metalu, podarowanym mu przez Geista: "...oddaję pani ten amulet. Odtąd, oprócz pani, już nie mam innego szczęścia na świecie, została mi pani albo śmierć." Wokulski wybrał miłość, ową "płomienną namiętność, która obiecywała chyba to, że spali go na popiół." Zagorzały pozytywista, okazał się być romantykiem, który potrafił ostatecznie poświęcić całe swe istnienie miłości, mimo że tak naprawdę nie znalazł ani zrozumienia ani odwzajemnienia uczucia. Ten wybór okazał się być dla niego słusznym, albowiem zawsze w każdej minucie jego życia, to ona - Izabela, była jedynym widocznym sensem. Zatem widać, jak trudno było być zakochanym pozytywistą. Często, bowiem zdrowy rozsądek, racjonalne spojrzenie na świat, nie idą w parze z miłością. Czasem, jak to widać na przykładzie Wokulskiego, mimo tego, iż nie istnieją żadne przesłanki wskazujące na to, że postawienie miłości na planie pierwszym ma sens, wybieramy właśnie to uczucie i je wywyższamy, ponad wszystko co w naszym życiu jest ważne.

Dodaj swoją odpowiedź