Potrzebne mi tłumaczenie kwestii z załącznika!

I. Otrzymuję od 2 lat kieszonkowe. Od mojej mamy i mojego taty dostaję za każdym razem po 20 franków. Do nie jest źle, jednak wszyscy inni w mojej klasie mają więcej niż ja. Mój rachunek za telefon komórkowy i słodycze z kiosku muszę opłacić sam. Chciałbym sobie nową konsolę do gier kupić. Mam już 50 franków zaoszczędzone.   II. Życzę sobie już od 3 lat kieszonkowe od moich rodziców, ale nie otrzymuje nic. W piątkowe lub sobotnie wieczory pracuję u mojej sąsiadki jako opiekunka do dziecka. Kiedy ona wychodzi, ja pilnuję jej małej córki Marie. Wtedy zarabiam po 20 Euro za wieczór. To jest super. Z tych pieniędzy kupuję sobie czasopisma i klamoty (drobiazgi). Przez miesiąc wydaję na to całe moje pieniądze.   III. Przed rokiem otrzymywałem tygodniowo 5 Euro kieszonkowego. Teraz mam konto i własną kartę kredytową. Mój ojciec przelewa mi miesięcznie 25 Euro. Pieniądze wydaję na muzykę, ksiązki i wyjścia. Czasami moi rodzice ponoszą (koszty) za bilety do kina lub na basen. Ale to zdarza się rzadko. Za prezenty na urodziny lub Boże Narodzenie muszę płacić sam.   IV. Nieotrzymuję żadnego kieszonkowego od moich rodziców, lecz od mojej babci. Ona daje mi miesięcznie 10 Euro. To jest niewiele, ale zawsze coś. Czasem dniami życzę sobie dużo pieniędzy posiadać, żeby na koniec móc dokonać (zakupu) roweru górskiego. Niestety muszę pracować i oszczędzać pieniądze. Dlatego wyprowadzam od poniedziałku do piątku psa mojego sąsiada. Latem koszę trawę u mojej cioci. Ja mam już 200 Euro zaoszczędzone!