Pamiętna lekcja...- opis przeżyć wewnętrznych Musze napisać opis przeżyć wewnętrznych z jakieś lekcji na kartce A4.. Napisze mi ktoś.? Wymyślajcie co chcecie byle byłby ten opis... Będę wdzięczna

Pamiętna lekcja...- opis przeżyć wewnętrznych Musze napisać opis przeżyć wewnętrznych z jakieś lekcji na kartce A4.. Napisze mi ktoś.? Wymyślajcie co chcecie byle byłby ten opis... Będę wdzięczna
Odpowiedź

Piątek, godzina 8:00 w moich uszach rozbrzmiał dźwięk dzwonka na lekcję. Rozpoczęła się lekcja historii, mój najgorszy przedmiot. Już czułam że nauczycielka coś wymyśli, jakieś nudne zadania bądź kartkówkę. Byłam bardzo zdenerwowana ponieważ jestem bardziej umysłem ścisłym niż humanistką. Po co mi w ogóle historia i tak mi się to w życiu nie przyda. Zajęłam miejsce w ławce obok mojej przyjaciółki. Przede mną siedział chłopak, który mi się podobał. Lekcja rozpoczęła się jak zawsze od sprawdzania obecności. Później zaczęliśmy robić zadania,  tak jak się spodziewałam były okropnie nudne, ale pomyślałam sobie że zawsze może być gorzej. Na lekcji nie mogłam się w ogóle skupić na tych nudnych zadaniach ponieważ przede mną siedział chłopak który mi się bardzo podobał. Jakoś poradziłam sobie z pierwszymi 5 zadaniami, zostały mi jeszcze 3. Byłam bardzo znudzona tą lekcją. Cudem zrobiłam 8 nudnych zadań, ale byłam zadowolona że pani nie zrobiła kartkówki z której i tak bym dostała słabą ocenę bo nic na nią nie umiałam. Już myślałam że będzie koniec lekcji, spojrzałam na zegarek a tu dopiero 8:30 , zostało jeszcze 10 min do końca lekcji. Pewnie zada jeszcze 2 okropnie nudne zadania - pomyślałam. Ku mojemu zaskoczeniu powiedziała że to koniec zadań z ćwiczeń. Ucieszyłam się i zdziwiłam ponieważ historyczka nigdy nie kończy lekcji przed dzwonkiem. Wszyscy zaczeli się pakować a pani do nas że chyba się troszkę pospieszyliśmy, i mamy się rospakować. W moich uszach zabrzmiały słowa nauczycielki "wyciągamy karteczki", załamałam się, byłam pewna że dostanę ocenę niedostateczną.  Nie byłam zadowolona z tego powodu ponieważ nie mam za dobrych ocen z historii. Po 5 min oddaliśmy kartkówki, w końcu zadzwonił dzwonek .Była to najgorsza lekcja historii .      Nie wiem czy to ci zajmie kart A4 a i musisz jeszcze trochę pozmieniać bo nie jestem za dobra humanistką :D

Dodaj swoją odpowiedź