Bogowie greccy lubili Syzyfa, w efekcie czego zapraszali go na swoje niesamowite uczty. Ten zawsze podkradał trochę ambrozji i rozpowiadał ludziom, co się dzieje w świecie bogów. Chwalił się wszystkim swoją obecnością na ucztach, przez przypadek zdradził tajemnicę Zeusa. Bogowie chcieli więc uśmiercić Syzyfa, acz nie mogli, gdyż ten uwięził boga śmierci, Tanatosa. Został wtrącony to Tartaru, skąd podstępnie uciekł. Został skazany na wieczną i bezużyteczną pracą. Syzyf ma za zadanie wtoczyć na górę wielki głaz, który jednak przed wierzchołkiem zawsze wymyka mu się z rąk i stacza się na sam dół zbocza.
Syzyf chciał przechytrzyć bogów najpierw kradnąc im nektar i ambrozję, a następnie zamykając boga śmierci w swoich lochach. W ten sposób chciał uniknąć swojej zguby. Został jednak przez bogów ukarany i musiał nieustannie wnosić wielki głaz na szczyt ogromnej góry. Krótko i zwięźle ;)
nie rozumiem tego zadanie pomuszcie to jest na jutro plisss. Pytanie- W jaki sposób Syzyf chciał przechytrzyć bogów? Czy mu sie udało? Odpowiedz w kilku zdaniach....
