Jak wyobrażam sobie moją karierę zawodowa, czy praca na własny rachunek (firma) czy najemna według mnie ciekawsza.

Polska znajduje się w trudnej sytuacji, spowodowanej dużym bezrobociem. Młodzi ludzie zaraz po studiach mają problem z dostaniem pracy, dlatego większość Polaków swoja przyszłość wiąże z innym państwem, gdzie maja większe szanse na zdobycie dobrze płatnej pracy. Niektórzy wyjeżdżają na studia z granice inni korzystają z ofert dla studentów i wyjeżdżają na wakacje lub na rok za granice popracować.
Po ukończeniu II Liceum Ogólnokształcącego, moja przyszłość zawodowa będzie związana z stosunkami międzynarodowymi. Pragnę działać w firmie, która umożliwi mi kontakt z językiem angielskim i francuskim. Chciałabym przyjrzeć się kulturą i zwyczajom innych państw, dużo podróżować i poznawać ludzi.
Jestem osobą bardzo aktywną-uwielbiam sporty, ale również śpiew i taniec. Interesuję się modą, często sama szyję, dlatego w przyszłości chciałabym otworzyć własną firmę. Zajmowałaby się ona ubraniami dla osób ceniących sobie naturę i wygodę. W kolekcjach znajdowały by się przede wszystkim modne i odważne stroje na każdą kieszeń. Górowały by tu naturalne materiał jak bawełna, wełna i jedwab. Zaczęłabym od małego butiku, następnie w miarę możliwości rozprzestrzeniła swoją działalność i twórczość.
Uważam, że jest to bardzo dobre rozwiązanie, by wpierw „poduczyć” się showbiznesu w innych firmach, aby następnie rozwinąć swobodnie swoje skrzydła, polegając na wcześniej zdobytych doświadczeniach i znajomościach.
Moim innym pomysłem na przyszłość jest wyjazd do stanów Zjednoczonych tuż po studiach, by tam popracować i podszlifować sobie język. Następnie w miarę możliwości chciałabym wyjechać również na rok do pracy do Francji. Poznać ludzi, kulturę i zwyczaje. Po powrocie do Polski otworzyłabym małą i przytulną kawiarenkę w środku Gdyni, która by była utrzymana w klimacie francuskim. Specjałami były by narodowe potrawy, puszczałabym nastrojową muzykę, a na ścianach wisiały by zdjęcia z Paryża. Chciałabym umożliwić ludziom skosztowania Francji nie ruszając się z Polski.
Jak na razie są to marzenia, do których po pomyślnym ukończeniu II LO będę dążyć.

Dodaj swoją odpowiedź