Nieszczęśliwa miłość Jacka Soplicy i Ewy Horeszko.

Uczucie Jacka Soplicy do Ewy było odwzajemnione. Ewa kochała go tak samo mocno jak on ją. Przecież nie ma nic piękniejszego od odwzajemnionej miłości. Ale niestety ich miłość była zakazana. W tamtych czasach to ojcowie decydowali, za kogo mają wyjść ich córki. Stolnik, ojciec Ewy w żadnym wypadku nie chciał wydać jej za Jacka.

Soplica z natury był zawadiaką i lubił bójki. Dla swojej ukochanej powstrzymywał się od złych rzeczy. Kiedyś powiedział: „Gdy musiałem nawzajem ściskać go uprzejmie, to tak we mnie złość wrzała, że ja obracałem ślinę w gębie, a dłonią rękojeść ściskałem, chcąc plunąć na tę przyjaźń i wnet szabli dostać; ale Ewa, zważając na mój wzrok i mą postać, zgadywała, nie wiem jak, co się we mnie działo, patrzyła błagająca, lice jej bledniało (...), że już nie wiem, już nie miałem odwagi zagniewać ją, zatrwożyć – milczałem”. Dla Ewy chciał upaść jej ojcu pod nogi i krzyknąć: „Ojcze drogi, weź za syna lub zabij!”, urażając swoją dumę, honor i godność. To, jak i wiele innych rzeczy np. płakanie, było zupełnie wbrew jego naturze. Sprawdza się tu cytat: „Miłość inspiruje każde działanie człowieka”

Po rozłące z Ewą, Soplica chcąc zapomnieć o ukochanej ożenił się z pierwszą lepszą szlachcianką, do której nic nie czuł, lecz w niczym mu to nie pomogło. Nadal o niej pamiętał i nadal ją kochał. Dzięki temu związkowi miał syna, wprawdzie nie był on owocem wielkiej miłości ale był jego potomkiem i nosił jego nazwisko. Jackowi było żal żony i syna, tego, że ich nie kochał. Z wielkiej rozpaczy i złości zaczął pić. Staczał się na samo dno, bo chciał, choć na chwilę zapomnieć o Ewie.

Monteskiusz powiedział: „Zraniona miłość może wywołać takie same skutki, co nienawiść.” Niestety miłość Jacka Soplicy do Ewy przerodziła się w nienawiść do Stolnika. Popełnił największą zbrodnię, jaka istnieje – zamordował człowieka. Odebrał mu życie, bo chciał się zemścić! Stolnik okazał swoje dobre serce i konając zaznaczył ręką znak krzyża, tym samym wybaczając swojemu zabójcy to, co zrobił.

Z jednej strony miłość Jacka Soplicy do Ewy była szczęśliwa, bo była odwzajemniona. Była to pierwsza i jedyna miłość – miłość jego życia. Dzięki niej zrezygnował ze zbójeckiego życia i był gotów się zmienić. Z drugiej strony to uczucie było nieszczęśliwe, gdyż było zakazane. Z miłości, a raczej z zemsty zamordował człowieka, zaczął pić i skrzywdził kobietę, z którą się ożenił, bo przecież „Fałszywa miłość jest gorsza niż prawdziwa nienawiść.” (Alfred Musset)

Uważam, że ukazana w „Panu Tadeuszu” miłość Jacka Soplicy do Ewy, doskonale pokazuje nam jak wielkie jest to uczucie i jak duży wpływ ma ono na człowieka.

Dodaj swoją odpowiedź
Język polski

Dzieje Jacka Soplicy.

Jednym z najważniejszych wątków „Pana Tadeusza” są dzieje Jacka Soplicy, który występuje pod nazwiskiem księdza Robaka. O prawdziwych i burzliwych losach tej postaci dowiadujemy się z jego spowiedzi przed śmiercią.

Cechą Jack...

Język polski

Charakterystyka Jacka Soplicy i jego przemiana wewnętrzna.

Adam Mickiewicz przedstawia zupełnie nową postawę polskiego bohatera romantycznego w swym ostatnim z największych arcydzieł - w poemacie zatytułowanym "Pan Tadeusz czyli ostatni zajazd na Litwie ...". Akcja tej książki przedstawion...

Język polski

Charakterystyka Jacka Soplicy.

Jedną z głównych postaci utworu A.Mickiewicza pt.”Pan Tadeusz” jest Jacek Soplica.
Jacek Soplica był bratem Sędziego Soplicy. W młodości nie należał do najbogatszych, jednak dzieki swojemu cwaniactwu cieszył się poważaniem wśr�...

Język polski

Jacek Soplica - historia.

Głównym bohaterem "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza jest Jacek Soplica. Było on ojcem tytułowego bohatera i bratem Sędziego Soplicy. W trakcie czytania książki poznajemy go jako ks. Robaka.

Jacek pochodził z licznej szlac...

Język polski

Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz" streszczenie księgi I.

Adam Mickiewicz

„Pan Tadeusz”

I. Streszczenie.
Księga pierwsza: „Gospodarstwo”
Na pagórku, wśród wzgórz stoi dwór szlachecki. Drewniany, ale na podmurówce. Właśnie przybywa do niego Tadeusz ze szkół w Wil...