Charakterystyka Bilba Bagginsa

Bilbo Baggins jest to jeden z głównych bohaterów powieści znakomitego pisarza J.R.R. Tolkiena pt. „Hobbit - czyli tam i z potworem”.

Bilbo mieszka pod Pagórkiem. Pochodzi ze słynnej rodziny Bagginsow, ale więzi krwi łączyły go z ekstrawagancką rodziną Tuków. Wg. autora Bilbo należał do rasy Hobbitow, „Hobbici są małymi ludźmi mniejszymi od krasnoludów. Różnią się od innych tym, że nie noszą brody. Nie uprawiają wcale albo wcale czarów”. „Hobbici są skłonni do tycia, zwłaszcza w pasie, ubierają się na kolorowo (najchętniej zielono żółto), nie używają obuwia, ponieważ stopy ich z przyrodzenia opatrzone są twardą podeszwą i porośnie bujnym ciemnym, brunatnym włosem”.

Hobbit przed podróżą był zupełnie inny niż po jej zakończeniu, przed podróżą był typem domatora, który kochał swoja norkę, domowe zacisze, fajkę z tytoniem, kwiaty. Był to człowiek spokojny, nie lubiący przygód, za bardzo nie ufał nieznajomym. Lubił spokojne bezstresowe, leniwe i spokojne życie.

Natomiast w czasie podróży zupełnie się zmienił, można powiedzieć ze przeszedł metamorfozę. Zmienia się w odważnego, niezwykle sprytnego i inteligentnego przeciwnika. Zaczyna wierzyć we własne siły, odkrywać swoją drugą osobowość. Zaskakuje szczególnie swoich nowych przyjaciół i zyskuje w ich oczach szacunek, co bardzo mu się podoba. Czuje się pewniej.

Hobbit miał różne zainteresowania i umiejętności, o których nie od razu się dowiadujemy, można powiedzieć ze lubi zaskakiwać. Bardzo interesował się mapami, pismem różnego rodzaju. Ciekawił się w rozwiązywaniu zagadek, szczególnie lubił je rozszyfrowywać. Lubi spacery, a przede wszystkim dobrze zjeść i mieć pełen brzuszek. Jego ulubionym zajęciem było przesiadywanie przed domem i palenie fajki. „Bilbo kochał się w mapach, lubił tez bardzo ruiny, napisy i tajemne alfabety”. „Krasnoludy […] zdążyły się już przekonać, że hobbit ma lepszy od nich wzrok”. „W każdym razie, hobbici potrafią się poruszać bezszelestnie - tym właśnie się szczycą”.

Według mnie Bilbo Baggins jest to postać niezwykła i potrafiąca zaskakiwać. To właśnie jego postać doprowadziła do szczęśliwego zakończenia całej przygody. Dzięki niemu ta książka staje się weselsza, a zarazem tajemnicza bo nie wiadomo na co tym razem wpadnie „mały ”, wesoły Hobbit.