Napisz opowiadanie z dialogiem w którym jeden z bohaterów uchronił swoich przyjaciół przed niebezpieczeństwem . Żeby było długie ale bez przesady! i przypominam z DIALOGIEM daje naj! i 32 pkt!

Napisz opowiadanie z dialogiem w którym jeden z bohaterów uchronił swoich przyjaciół przed niebezpieczeństwem . Żeby było długie ale bez przesady! i przypominam z DIALOGIEM daje naj! i 32 pkt!
Odpowiedź

Mogę podać ci trochę podpowiedzi, ponieważ nie ma sensu rozpisywać się na całą stronę. 1. Napisz na początku coś w tym stylu, że było ładne popołudnie a przyjaciele wybrali się do lasu. 2. Później napisz, że podczas spaceru  zaatakowało ich dzikie zwierzę. 3. na końcu umieść, że tchórz uciekł, a bohater nie miał gdzie się skryć i zza krzaków wyskoczył jego kolega z sąsiedztwa. A dalej wymyśl sobie zakończenie ;) ;)

 Była ładna pogoda więc postanowiłam zapytać mych przyjaciół czy pójdziemy do lasu zapytałam :- Słuchajcie mam świetny pomysł skoro nam się nudzi to moglibyśmy wyjść na jakiś spacer na przykład do lasu lub do parku !Wszyscy odpowiedzieli równo :- To doskonały pomysł. Nudzi nam się więc możemy się przejść wybieramy opcje aby iść na spacer do lasu! Tam będzie dużo ciekawych przygód.Ucieszyłam się ponieważ uważałam tak samo jak oni zapowiadało się bardzo miło i sympatycznie! Wszyscy szybko ubrali buty i wybiegliśmy...Ostrzegłam ich aby uważali ale mówili tak :- Nie przesadzaj.. wszystko będzie dobrze to tylko wędrówka do lasu nic nie może się złego stać.No więc się nie sprzeciwiałam i szliśmy wprost naszą ulubioną ścieżką do lasu. Było niebezpiecznie czułam to. Jednak bałam się odezwać ponieważ znowu by mnie skrytykowali. Więc siedziałam cicho jak myszka. Szliśmy coraz głębiej do lasu zaczęłam się bać!- Słuchajcie drodzy przyjaciele, wiem , że sama wymyśliłam tę podróż ale myślę , że powinniśmy wracać już do domu nikt z nas nie wziął telefonu a na pewno rodzice się martwią.Karolina moja najlepsza przyjaciółka potwierdziła moje zdanie i rzekła :- Ja myślę tak samo! Tutaj robi się niebezpiecznie !!Pozostali nie słuchali tego co próbowałyśmy wytłumaczyć. Szli dalej, a my za nimi coraz bardziej się bałyśmy. Nagle rozszedł się głośny huk cały las ucichł. Nic nie było słychać po za hukami i szelestami krzewów i drzew.- A nie mówiłam coś jest nie tak! Odpowiedziałam krótko.- Ale nic się nie dzieje po prostu coś takiego zdarzyć się może w każdej chwili!Odrzekł Jakub.Nagle wyskoczył na naszą drogę bardzo groźny dzik. - Wiedziałam Szepłam cichutko. Koledzy i koleżanki chcieli uciekać ale ja powiedziałam że jeśli to zrobią zwierzę będzie chciało ich dopaść jeszcze bardziej a to grozi uszkodzeniem czegoś w organizmie. To źle wróżyło!- To co mamy począć? Dzik zaraz się na nas rzuci!Powiedział zapłakany Kacper. - Ależ nieOdparłam..- Wcale nie.. wystarczy stać bez ruchu i nie dawać żadnego znaku życia w tedy dzik sobie odpuści.Gdy każdy to zrobił dzik uciekł głęboko w las i nigdy go nie ujrzaliśmy. Krzyczeli że jestem ich bohaterkom ucieszyłam się gdy mnie tak nazywali i krzyczeli :- Nasza kochana bohaterka!!!Byłam zaskoczona oczywiście pozytywnie! Powiedziałam że pora wracać do domu wszystko skończyło się wspaniale!

Dodaj swoją odpowiedź